Samokaleczenie

Tęczowa panienka.

Kumpel ze szkoły przeciął sobie ręke w szkole !
Polała się krew a on się poprostu śmiał.

Lena

Tibby

Lubi sobie może sprawiać ból, może lubi robić z siebie czasem idiotę xP
Lubię krew x D ale nie kosztem cięcia się samej xP jak się skaleczę, albo pocieknie mi z nosa czy coś... Bez przesady.

Tęczowa panienka.

Nie tylko on.
W mojej szkole sporo takich ludzi jest.
W klasie zresztą też.
Kumpela tnie się tak, że hoho. Kiedyś nosiła bandaże na rękach.
A druga zaś chwali się swoimi sznytami.

A. I jedna taka. Super laska.
Nie wiem co jej odbiło.
Przyszła ostatnio do szkoły z całą pociętą ręką.
Na pytanie dlaczego to zrobiła odparła jedynie ' nie wiem. tak jakooś. '
Najwidoczniej poprostu zwykła popisówka.

Tibby

Bez kitu, jest się czym chwalić -.-
Faceci niby są bardziej sekszi z bliznami xP ale to chyba zależy od gustu.

Tęczowa panienka.

Czasem facet z bliznami to facet z problemami..
A ja lubie poznawać kogoś od środka i pomagać.

Holly

Lolka

Znam jedna dziewczyne, która sie cięła ale nie z powodu chłopaka, do tej pory w sumie nie wiem dlaczego, bo nie chciała powiedzieć. Jej sprawa.Juz przestała, ale blizny ma do tej pory. Znam kolejną dziewczyne, która wycieła (czy jakoś tak chodzi o zyletke) sobie inicjały chlopaka któy ja zostawił. Znam chłopaka, który wypalil sobie zapałką swoją ksywe na ramieniu. I w końcu znam faceta, który całe zycie chodzi pociety, zyletkami, szkłem itp. okropne. Ja się boje krwi, dlattego też nigdy bym takiej glupoty nie zrobiła

Elka (/|\)

Znałam. Ale nie będe pisała.
Ja tego nie rozumiem. Niecierpie widoku krwi. A poza tym to boli. Ja bym nie potrafila. I nie chciała zrobić czegoś takiego.

Paradise

Jak juz pisalam krew jest fajna. Tyle ze ja dlatego bym sie nie pociela. Wogole bym sie nie pociela. A ciecie sie nei jest uciekczka z problemow. To ze nie poradza sobie z probleami, nie oznacza ze jak sie potna to te problemy mina. A jak bol sprawia im przyjemnosc to nazwalabym to masochizmem. Czili jako-tako choroba na tle psychicznym.

rybcia_500

Ja nie mam takich powodow i nie znam takich osób

kadix

nie tnę się konieć kropka

Asia156

Moja koleżanka Wykuła sobie igłą lekarską na ręce swoje imię.. Mówiła ze ja to w ogole nie boli ,Chciała sobie wykuć imię chłopaka w . którym się zakochała a teraz ma takie wstrętne nadgarstki i wstydzi sie je pokazywać ja sie w życie cięłam To jest GŁUPOTA

#Elphoria .

U mnie w klasie jest pewien gosciu który nudził się na histori i wyrył sobie na lewej ręce swoją ksywkę. Cyrklem.
Chyba bolało...

Ayame

Samookaleczanie jest problemem wielu ludzi. Zaczyna się niewinnie, ale potem, to przechodzi w nałóg. Mam przyjaciółkę, która kiedyś w desperacji się pocięła. To miał być jeden, jedyny raz. Obiecała, że więcej nie weźmie żyletki ani niczego ostrego i tego nie zrobi. Długo nie wytrzymała; kusiło ją to strasznie.

Dziś już minęło dwa lata od tego zdarzenia. Z problemami nadal daje sobie radę ' w ten sposób'. Ale walczy. Walczy, bo ma przyjacół. Bo zawsze ktoś jej to wyrwie z ręki i po prostu przytuli. I pomimo problemów zawsze ma oparcie...

Dlatego wydaje mi się, że takich ludzi nie nalezy potępiać. To jest choroba, a z chorób trzeba leczyć. Ludziom wydaje się, że samookaleczanie to lek od złego... Że skupia się ból psychiczny na bólu fizycznym. A to nieprawda, bo fizyczny zawsze wróci. Dopóki się go nie pokona.

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Tylko na poważnie	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3