Michael Jackson - Król popu

Zozol

Niekwestionowany Król popu nie żyje. Był legendą jeszcze za życia, pozostanie nią po śmierci.

Wczoraj oglądałam w telewizji program w którym spekulowano, czy koncert w Londynie się odbędzie. Były plotki o jakiś długach, że z tego powodu koncert może zostać odwołany.
Dziś rano wstaję i dochodzą mnie słuchy, że Michael Jackson nie żyje. Zamurowało mnie. Jednego dnia słucham o nim, a następnego już nie ma człowieka.
Oglądam jego teledyski, słucham piosenek i reakcji fanów. Bo przecież on zawsze miał wierną rzeszę fanów, gotowych skoczyć za nim w ogień! Pamiętam relacje z jego procesów, pamiętam kobietę, która przyniosła ze sobą w klatce gołębie, by wypuścić je, gdy Michael zostanie uniewinniony.
Chyba naprawdę go kochali...

Był wielkim talentem. Szkoda, że tak skończył - jako pożywka bezwzględnych i chciwych jak diabli panów w garniturach.

"Heal the world
Make it a better place"

[*]

Kropka

Gabriella

Umarl Krol.

[*]

Cookie

[*]
Mi się śnił. Przed jego śmiercią.
"Thriller" <3
Lubiłam, gdy tańczył ;.;
Król.

Zozol

Oglądałam wczoraj relacje z ceremonii pożegnalnej. Bardzo po amerykańsku, ale Michael zasługiwał na coś takiego, a nawet na jeszcze więcej.

Tylko dlaczego, do jasnej cholery, dopiero teraz znalazło się tylu jego przyjaciół i artystów uważających go za swojego idola?
Ludzie, którzy teraz tak przeżywają jego śmierć za jego życia nie chcieli nawet podać mu ręki, wypierali się znajomości, nie wierzyli w jego powrót.
A jego tatuś? Jakże pięknie odegrał rolę zrozpaczonego ojca. Szczerze mam nadzieję, że wyrzuty sumienia zżerają go żywcem.

Pod koniec chciało mi się wyć. Gdy usłyszałam słowa jego brata, przetłumaczone przez naszego tłumacza: "Pamiętam jak kiedyś, gdy byliśmy mali oglądaliśmy telewizję, ukrywając się przed mamą, bo ta chciała nas zagonić do studia nagraniowego"
To był tylko wstęp do dłuższej historii, ale mnie wtedy stanęły świeczki w oczach.
Tak samo jak jego córka wypowiedziała tych kilka słów.

Jednak nie poryczałam się podczas ceremonii.
Poryczałam się tuż przed zaśniecie, gdy zdałam sobie sprawę jak nieszczęśliwy to był człowiek.

Piotruś Pan, jak sam siebie nazywał. Chłopiec w ciele mężczyzny.
I najsłodszy facet, jaki kiedykolwiek chodził po tej ziemi.

Miał serce na właściwym miejscu.
I za to został pokochany.

Cappucinoo

Właściwie nic tu nie trzeba dodawać. Wszystko zostało napisane.
Chociaż irytuje mnie to, że tyle ludzi 'obudziło' się dopiero po jego śmierci. Tak jakby dopiero teraz byli jego wielkimi fanami. Ludzie, którzy na co dzień słuchali hip hopu lub jakiegoś techno, mieli gdzieś Jacksona. Uważali za pedofila i zboczeńca.
[*] A tak chciałam doczekać tej pożegnalnej trasy koncertowej.

Zozol, ładnie to ujęłaś.
RIP MJ.

Zozol

Ja też chciałam znów zobaczyć go na scenie. Jestem pewna, że i on bardzo chciał się znowu na niej znaleźć. Co oczywiście zostało skrzętnie wykorzystane: z 10 koncertów zrobiono mu 50.
Obrzydlistwo.

Gdy ktoś przyjrzy się dokładnie historii Jacksona jednym z głównych wniosków, jakie się nasuwają to taki, że dzisiejszy świat to popieprzone miejsce.
Chciwość, cynizm i bezwzględność potrafią zniszczyć nawet takiego Anioła, jakim był Mike.

Mam szczerą nadzieję, że jest teraz w lepszym miejscu. Bo jeśli ktoś na nie zasługuje, to z pewnością on.

Gabriella

oj, tego, ze juz nie pojde na jego koncert to i ja zaluje ;(

Zozol

Być może widziałyście, ale gdyby nie to:
http://www.youtube.com/watch?v=vwVvIIvFdgw&feature=popular

I co wy na to?
Ja, szczerze mówiąc, zdechłam.
Jeśli ten trailer chociaż w jednej tysięcznej oddaje to, co będzie się działo na tym filmie to nie wiem, co ze mną będzie.
Psychiatryk, psychiatryk jak nic.

Mam tylko nadzieję, że pokażą tam to, co ludziom trzeba pokazać.
Pasję, wrażliwość i złote serce.

Liczę na to, że lubelskie kina nie zawiodą i nie będzie czegoś w stylu "tylko w Multikinach".
A Wy? Wybieracie się?

Gabriella

szczerze mowiac mam w planach unikanie wszystkiego, co ma robic w zamysle kase na jego smierci, wiec pomysle...
choc pewnie pojde

Zozol

Musiałabyś chyba zacząć unikać wszystkiego, co się z nim wiąże.

A ja tam chętnie dam zarobić jego dzieciakom (niestety przy okazji kilku żmijom też, ale tego się nijak nie da uniknąć). Z resztą nawet jeśli ja bym nie poszła, to na moje miejsce znalazłoby się tysiące chętnych.

Może nawet uda się pobić kolejny rekord. W stylu "najlepiej zarabiający pośmiertnie artysta".

Gabriella

to prawda, ze beda tysiace chetnych, ale jesli ten film bedzie mial na celu wzbudzic sensacje, zrobic kase, a nie pokazac prawde, to ja dziekuje, odmowie przyjemnosci

Zozol

No to to oczywista sprawa, że jeśli przekłamią to się zorganizuje jakiś bojkot. Mruga

Ale najpierw trzeba by się na własne oczy przekonać, czy przekłamali.

Nie wiem, ale nie wydaje mi się, by reżyser za bardzo kombinował z tym materiałem. Myślę, że jednak pokaże to wszystko obiektywnie, dla własnego bezpieczeństwa. Mruga

Nic dobrego by dla niego nie wynikło gdyby postanowił pójść w ślady Bashira.
Szczególnie teraz.

A że film ma przede wszystkim zarobić kasę to jasne jak słoneczko.
Całe życie Mike'a do tego wykorzystywali, więc czemu przestać po jego śmierci, szczególnie, że tak dobrze się sprzedaje?
Musieliby być idiotami.

Gabriella

Prawda - to smutne, ze takie osoby, tak koncza - wykorzystywane przez innych.
Zgadzam sie tez, ze pewnie nie bedzie jakiejs strasznej szmiry z tego, bo musza zachowac, zwlaszcza w tak goracym okresie, duza doze obiektywizmu, ale jednak najpierw wysle kogos, a potem pojde sama

Zozol

Ja tam pójdę bez podejmowania aż takich środków ostrożności, tym bardziej, że dwa tygodnie to niedużo, a chętnych do obejrzenia sporo.
Głupio byłoby wysłać kogoś, a potem samemu nie pójść, bo zbrakło biletów. Mruga

Ale ja dzisiaj dotarłam do bardzo, bardzo niepokojących wieści jakoby lubelskie kina miał ten film ominąć.
Jejuuu... Czemu ja muszę mieszkać w takiej dziurze...?
Chce mi się troszkę wyć. Troszkę bardzo nawet.
Wsciekly

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Wirtualny Cmentarz	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2