Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna Forum dla dziewczyn
Zajrzyj, zarejestruj się i działaj.
Forum dla dziewczyn
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Aborcja.

 
Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Tylko na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriella
Dąży do objęcia tronu ^^



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PB, FL / NYC

Post Wysłany: Śro 23:07, 03 Mar 2010    Temat postu: Aborcja.

Temat, na ktory mozna dyskutowac calymi godzinami, choc w sumie stanowiska potrafia sie strescic do dwych slow - tak, lub nie.
Jakie jest Wasze zdanie? UWazacie, ze aborcja jest ok? Uwazacie, ze powinna byc dozwolona "na zyczenie"? Czy tez uwazacie, ze to jednak morderstwo?
A jelsi dopuszczacie mysl o aborcji - to w jakich przypadakach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zozol
Prawie księżniczka ^^



Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post Wysłany: Czw 13:27, 04 Mar 2010    Temat postu:

Tego chyba nie da się tak jednoznacznie ocenić. Zbyt poważna i zbyt skomplikowana sprawa, no i każdy przypadek jest inny.
Jeśli aborcja ma być tylko kaprysem, bo zdarzyła się "wpadka" to jestem absolutnie na nie. Życie nie jest proste, a seks nie jest dla głupich, nieodpowiedzialnych ludzi. Trzeba umieć ponosić konsekwencje swoich działań.
Jeśli chodzi o dzieci poczęte w wyniku gwałtu - tu sprawa zaczyna nam się naprawdę komplikować. Uważam, że zmuszanie kobiety do urodzenia takiego dziecka jest okrutne. Jeśli ona sama tego chcę - chylę czoła. Naprawdę trzeba być niesamowicie silnym, pełnym miłości człowiekiem, aby zdecydować się na urodzenie, a potem być może nawet na wychowanie go. Szczególnie, ze przecież każde spojrzenie na to dziecko może być bolesne.

Nie tak dawno temu była sprawa z tą małą dziewczynką, którą zgwałcił bodajże ojczym. Lekarza, który przeprowadził zabieg aborcji i rodziców Kościół objął ekskomuniką.
Szczerze? Dla mnie to chore. I uważam, że nijak się ma do przykazania o miłości bliźniego, któro jest podobno najważniejszym.
Z resztą dzisiaj wiele rzeczy, które Kościół mówi i robi nijak się ma do tego przykazania. Ale to chyba rozważanie nie na ten temat...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gabriella
Dąży do objęcia tronu ^^



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PB, FL / NYC

Post Wysłany: Czw 17:39, 04 Mar 2010    Temat postu:

Wlasnie ostatnio u mnei na social studies wywiazala sie dyskusja o abrocji i bylam przerazona jak wiele osob braloby pod uwage taka mozliwosc w wypadku "wpadki". Keidy rozmawialam o tym z kolezanka, powiedziala mi, na Twoj argument o odpowiedzialnosci i seksie, ze byc moze ludzie wlasnie sa nieodpowiedzialni i dlatego go uprawiaja. ale... w takim razie co? nie dawac im szansy wychowania, bo sa nieodpowiedzialni? a czym odpowiedzialnosc czlowieka mozna zmierzyc? kazdy czlowiek, tkory idzie do lozka godzi sie z tym, ze moze zostac rodzicem, bo zadne tabletki nie maja 100% skutecznosci. Przeciez trzeba byc okrutnym, zeby dla wlasnej wygody czegos takiego dokonac.Zgadzam sie, ze w przypadku gwaltu to zupelnie inna historia i zgadzam sie, ze kobiety takie powinno sie wynosic na piedestaly - za odwage i w ogole.
A tabletki wczesnoporonne, co wy na to? Bo dla mnie to tak samo zla idea - niby nie aborcja, a jednak cos jest z tym nie tak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zozol
Prawie księżniczka ^^



Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post Wysłany: Czw 17:50, 04 Mar 2010    Temat postu:

Tabletki wczesnoporonne to rzeczywiście nie najszczęśliwszy pomysł.
Poza tym mogą być niebezpieczne dla potencjalnej matki.

Co jest miarą odpowiedzialności? Według mnie umiejętność ponoszenia konsekwencji, nie uciekając się przy tym do najwygodniejszych rozwiązań.

BTW czytałam dzisiaj na Onecie informację o tym, że gdzieś tam w Szwajcarii wypuszczają na rynek prezerwatywy dla 12 latków. A właściwie dla chłopców od 12 lat w górę, takie mniejsze rozmiary.
Świat nam naprawdę idiocieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gabriella
Dąży do objęcia tronu ^^



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PB, FL / NYC

Post Wysłany: Sob 10:22, 06 Mar 2010    Temat postu:

Z tymi tabletkami - dokladnie, rpzeciez matce tez to zagraza. Ale podobnie jest z aborcja, zwlaszcza robiana w podziemiu...

Oczywiscie, jaos odpowiedzialnosc mozna zdefiniowac, ale wg mnie tlumaczenie ludzi, ze nie sa na tyle odpowiedzialni, by wychowywac dziecko, jest po prostu glupie. Znam ludzi, ktorzy w wieku nastu lat zaszli w ciaze. I czesc tych dziewczyn na prawde wyszla na prosta. Tylko trzeba dac im wsparcie, a nie wejsciowke do gabinetu. Przynajmniej wg mnie.

Jeju... To mnie przeraza, serio. Z reszta nie jestem tego pojac. Dwanascie lat? Albo co noc z innym? A najgorsze jest wlasnie to, ze na takie cos jest przyzwolenie - chocby patrzac po tych prezerwatywach. Skoro je produkuja, to znaczy, ze dopuszczaja mysl, ze to jest ok.
Choc w sumie nie wiem, czy i tutaj takich prezerwatyw nie znajdziesz...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zozol
Prawie księżniczka ^^



Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post Wysłany: Sob 12:12, 06 Mar 2010    Temat postu:

No jasne, że wiele osób daje sobie w takich sytuacjach radę. Ale do tego potrzebna jest silna osobowość, i to, o czym Ty wspomniałaś, czyli wsparcie ze strony otoczenia.
Bo jeśli tego zabraknie to bywa naprawdę kiepściutko. Przykro mi się robi, gdy patrzę na dzieci z takich rodzin. Nawet jeśli są zadbane, czyste i najedzone to zdarza się, że rodzice przelewają na nie swoje frustracje. To chyba jedna z najstraszniejszych rzeczy na świecie, gdy matka w jakiś (nawet nieświadomy) sposób daje ci do zrozumienia, ze jesteś dzieckiem niechcianym, poczętym w wyniku "błędu".

No właśnie - zamiast wytłumaczyć, że seks jest dla dorosłych, kochających się ludzi to produkuje mi się prezerwatywy.
Zastanawiam się czy na prawdę jest na nie popyt, czy tym razem to podaż ma go kształtować (co w dzisiejszych czasach jest przecież na porządku dziennym). Mam siostrę w wieku 12 lat i ona się za bardzo tymi sprawami nie interesuje. Chociaż słyszałam od niej jakieś dziwne historie o koledze z klasy, ale to już chyba patologia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gabriella
Dąży do objęcia tronu ^^



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PB, FL / NYC

Post Wysłany: Sob 15:35, 06 Mar 2010    Temat postu:

Niestety, zgodzie sie z Toba. Z reszta mysle ze w przypadku np. nastoletnich mam, one wcale nie musza mowic dziekcu, ze bylo "wpadka", "niechciane" itp. Z czasem dziecko samo sie domysla, skoro inne mamusie mialy dwadziescia iles lat, a jego, dajmy na to szesnascie. Znam wlasnie takiego chlopaka, ktorego matka miala jeszcze przed szesnastymi urodzinami i ktora dlugo sie nie mogla pozbierac i pewnie gdyby nie wsparcie jej babci (bo an rodzicow liczyc, biedaczka, nie mogla), to zycie tej dwojki wygladaloby inaczej. Ale ten chlopak zdaje sobie sprawe z tego, ze byl wpadka, ze "zniszczyl" matce jej plany, jej wizje przyszlosci. A jak na nich popatrzec - duet idealny, rzadko sie zdarza, zeby rodzic mial taki kontakt z dzieckiem. I choc syn jej tego nigdy nie powie, to w nim to siedzi, ze nie byl, jak inne dzieciaki, wyczekiwany, kochany od poczatku itp.
Ale z drugiej strony, takie dzieciaki i tak wiedza, ze nikt ich nie suunal, nie wybral "latwej" drogi.
Dla mnie np. fenomenem jest sprawa p. Tysiac, bo nie wyobrazam sobie, jak moze sie czuc jej dziecko...?

Jesli chodzi dalej o prezerwatywy dla dwunastoltkow - wg mnie tutaj to raczej ksztalcenie popytu. Z drugiej strony jednak patrzac, odnosnie kolezanki z klasy Twojej siostry, mysle, ze to wkrotce nie bedzie patologia w pelnym tego slowa znaczeniu, bo zacznie przechodzic na szersze kregi.
Zwlaszcza, jesli w krajach nie ma odpowiedniej edukacji seksualnej, a rodzice (w wiekszosci) boja sie rozmawiac ze swoimi dziecmi o seksie jeszcze bardziej, niz ich synowie i corki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Tylko na poważnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Design by ArthurStyle
Regulamin