Odrzucona?

Kropka

Czuję się trochę odrzucona w moim DNA [gdzieś już pisałam, że to moja grupa taneczna]. Jeśli chodzi o zajęcia, to instruktorzy skupiają się na zawsze tych samych, określonych osobach. Ich chwalą, im pod[powiadają, z nimi się śmieją. Reszta jest bo jest. Reszta dostaje tylko ochrzany, kiedy ich nie ma, jak są, to nie zwraca się na nich uwagi.
Ostatnio np - Dni naszego miasta, Dni Łowicza. Z występem wpadła grupa Fair Play Crew. Na scenę poprosili 6 dzieci - wpadły jakieś maluchy - resztę miejsc zajęła własnie tamta piątka z DNA. Nieważne, że ja i kilka innych osób też już byłyśmy za barierką, że stałyśmy pod sceną i że uśmiechałyśmy się do Niecika, Ady i Simby. ONI poszli. Bo ONI tańczą najlepiej, bo ONI są elitą pokazową, bo ONI najlepiej wyglądają, bo po NICH można poznać, że tańczą, bo ONI ubierają się jak prawdziwi tancerze, bo ONI, bo ONI...
Też czasami bym chciała tak się wysunąć na pierwszy plan, ale boję się, że zostanie to uznane za jakieś niewłasciwe czy coś... Kłócić się z nimi, czy nie?

Gabriella

Moze dlatego, ze ja mam ponoc zly i klotliwy dosc charakter - ja bym sie klocila! Skoro wiesz, ze zaslugujesz na to, by traktowano Cie inaczej, to zrob wszystko, by tak wlasnie bylo. Skoro to, co jest teraz Ci sie nie podoba, to gorzej nie bedzie, prawda?

Inna sprawa, ze sa ludzie, ktorych ja nazywam Wyjatkowymi. Po prostu tak to jest, ze trzymaja sie razem, ze ich sie zauwaza, ze z nimi sie rozmawia, ze wszyscy sa pod ich wrazeniem, ze oni maja wplyw, nawet nieswiadomy na innych.

Kropka

Własnie oni chyba są tacy Wyjątkowi... Chociaż czasami rozmawiają z innymi tak, jakby i ich chcieli naucyzć tej 'wyjątkowości'... Nic już nie rozumiem, no

Gabriella

Bo wg mnie to jest tak, ze ci wyjatkowi ludzie po prostu sie tacy rodza i chyba nawet niekoniecznie wiedza, ze Wyjatkowymi sa.
To raczej my, otoczenie, czynimi ich takimi, np. przez to, ze dajemy wolna reke, ze patrzymy na nich w TAKI sposob.

Kropka

Mętlik mam we łbie

muszę nad tym wszystkim pomyślec, bo zwariuję

Gabriella

spokojnie, dobrze bedzie ;*

Kropka

Hah, oby

Cappucinoo

ja też bym się kłóciła.
Trzeba walczyć o swoje. A tu ktoś już powiedział, że i tak w razie czego gorzej nie będzie.

Kropka

To chyba od następnego sezonu zacznę, tzn zaraz po wakacjach. Ale będzie mi trochę trudno, bo nie byłam na obozie na którym byli wszyscy, a ja musiałam jechać do Chorwacji...

Gabriella

to pomysl sobie, ze od nich przez jakis czas wypoczelas

po to, zeby teraz WALCZYC

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Przyjaźń, miłość, życie	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1