Przemoc wobec dzieci.

Cornette

Omg... te artykuły mnie proraziły:

[link widoczny dla zalogowanych]
Czytał może ktoś tą książkę???

[link widoczny dla zalogowanych]
Dziecko w piekarniku?!?! Smutny

[link widoczny dla zalogowanych]
Zabił dziecko bo płakało...

Na krzywde wobec dzieci jestem szczególnie wyczulona... Jak można takie niewinne dzieci tak traktować, no jak?! Smutny

Gabriella

Na takie cos brak slow. Nie wystarczy napisac, ze cos takiego sie potepia, ze to zle i niedobre, bo takie slowa sa za slabe.
Nie wyobrazam sobie, jak mozna podniesc reke na kogokolwiek ot tak, po prostu, o dzieciach nie wspominajac. Mialam stycznosc z osobami, ktore kiedys dotyczyl problem przemocy w domu i w nich naprawde zostawia to wyrazny slad.
Za takie czyny naprawde nie wystarczy iks lat wiezienia. Kat wychodzi z wiezienia i prowadzi normalne zycie - w dziecku slad pozostaje na zawsze.
Z reszta pamietam, ze kiedys czytalam ile w Polsce grozi za znecanie sie nad rodzina i bylo to cos po prostu smiesznego, a zarazem tragicznego...

Cappucinoo

Po przeczytaniu tych artykułów przez dobre 10 minut siedziałam oslupiała. Dla mnie tacy ludzie, którzy tak traktują osoby, a w szczególności dzieci [przecież to wszystko później odbija się na ich psychice] powinny dostawać surowsze kary. Dla mnie i tak nawet te kary by mało pomogły [Zgodze się w 100 % z Gabriellą] Ale jeżeli chodzi o pedofilię, no to w sumie jest już choroba.

Gabriella

Ja bym nie nazywala pedofilii choroba. Dla mnie to czyste zboczenie.

Cappucinoo

zboczenie to też pewnego rodzaju choroba z której trzeba się leczyć, zwykłe więzienie nie wystarczy.

Ayame

nie jestem w stanie nawet się wypowiedzieć.
emocje mną tak targają, że cała się trzęsę.
dzieci to najbardziej niewinne stworzenia na ziemi, jak można je krzywdzić? Takie małe, bezbronne... Bogu ducha winne...

wypowiem się głębiej innym razem, kiedy to przetrawię.
o ile da się takie coś przetrawić ; |

M@rtynk@ :* · Wysłany: Wto 13:34, 31 Mar 2009 Temat postu:

to okropne!!! jak tak w ogóle można!!! czy im to sprawia przyjemność czy co???!!!

Gabriella · Wysłany: Wto 18:01, 31 Mar 2009 Temat postu:

mysle, ze w sumie czesci z nich na pewno sprawia to przyjemnosc (do normalnych w koncu nie naleza na pewno), a czesc byc moze nie tyle czerpie z tego przyjemnosc, co jest na tyle glupia, bezmyslna, pusta i pozbawiona sumienia.

Cookie

Dziecko w piekarniku?! Ktoś tu chyba upadł na głowe!
A małe dzieci zawsze płaczą. OMG. Jestem zszokowana.

oriane

a ja kiedys słyszałam o ojcu ktury znącał sie nad 7 letnią dziewczynką... dziewczynka ledwo 7 lat chodziła do sklepu ojcu, spszątała, a nawet gotowała!!
a jak sie " tatusiowi " cos nie spoobało to ją bił, raz zranił ją nożen w ręke albo jeszcze lepiej zanużał jej co chwile głowe w wannie pełnej wody za głupie nieposłuszeństwo!! Jak tak można!!! A pewnego dnia dziewczynka uciekła z domu ale na nie długo... gdy ojciec ją znalazł pszywiązał ją sznurem za ręke do samochodu i ciągną rozpędzony po asfalcie szmat drogi do domu!! wiadomo co było dalej... najpierw kszyk, utrata pszytomnosci, a na koncu śmierc... dziewczynka nie miała skury na plecach, straciła zęby, włosy, lała się z niej krew po kturej rozpoznano ile on ją tak ciągną lesną druzką!! ojciec miał dożywocie ale dla mnie to za mało by on poczuł co czuła ona!!! dla takich ludzi powinna byc gorsza kara... może uważacie ze dozywocie jest dobrą karą a ja pszesadzam ale to dziecko nic nie zawiniło!!

Cornette

oriane

Ja tez jak usłyszałam o tym byłam wręcz wstsząsnięta... I ja też nie czaje jak może na to pozwalac, a mówią ze Bóg jest sprawiedlity....a czy to było sprawiedliwe!!!

Cornette

Gabriella

O ile sie nie myle, zrobil to wlasnie ojciec, nie Bog, wiec nie widze powodu po co go w to wciagac (zwlaszcza, jak sie w innym temacie pisalo tak, jakby sie w Boga nie wierzylo).
Poza tym - to rzeczywiscie smutny, ale dosc hardkorowy przypadek. Wokol nas jest setki takich dzieciakow, ktore tez tak cierpia, cierpia w milczeniu i nikt sie o tym nie dowiaduje.
Mam kolege, co prawda w Polsce, ale kontakt jest, ktory zawsze byl dla mnie przykladem silnego, wysportowanego, odwaznego chlopaka, wiec mozecie sobie wyobrazic, jak bardzo sie zdziwilam, jak mi kiedys odpowiedzial na moje pytanie, skad ma blizne na ramieniu, rotko opowiescia o swoim tatusiu. I mimo ze ten chlopak zyje, ma sie calkiem dobrze, a jego ojciec chwilowo przebywa niewiadomo gdzie, wiec go nie meczy - ta historia zawsze cholernie mnie rusza. Bo to ktos, kogo ZNAM. I czasem az sie boje pomyslec ile jeszczeosob, ktore mijam codziennie, ktorym mowie "czesc" ma/mialo/ lub bedzie mialo takie problemy...

oriane

No tesz prawda... nie chciała bym miec takich problemów....a ja w nic Boga nie wciąga... tylko moim zdaniem po prostu to nie było sprawiedliwe.... Smutny

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Tylko na poważnie	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2