Seks

Gabriella

To zalezy od tego, cyz sie na wlasciwa osobe trafi. I indywidualnie od osoby. Dla mnie szesnastka nie byla "za wczesnie", natomiast rozumiem, ze dla niektorych i po dwudziestce moze byc za wczesnie.
natomiast zgadzams ie, ze osiemnastkato zadna granica.

berrybloom

berrybloom

też się zgadzam co do tej 18-stki.
właściwie to się ze wszystkim zgadzam

zalezy na kogo się trafi. nic dodać nic ująć

Gabriella

dokladnie

kiedys w zyciu bym nie powiedziala, ze w dniu siedemnastych urodzin bede juz wiedziala jak to 'smakuje' i z czym to sie je

taki saprajs od losu

berrybloom

ja teraz też mogę mówić że pierwszy raz bedzie w wieku 18 lat a juz za rok moze sie ktoś trafi tak niespodziewanie i postanowie zrobić to wcześniej.
nie chce mi się bawić w przewidywanie przyszłości po prostu poczekam

Gabriella

Odswiezam troche, bo ostatnio rozmawialam z moim kolega (w moim wieku - w marcu skonczy osiemnascie lat), ktory przyznal mi sie, ze jest prawiczkiem, w zwiazku z czym postanowil znalezc sobie na predce dziewczyne, ktora moglaby zmienic jego (ajk sam okreslil) niewygodna sytuacje.
W zwiazku z tym chcialam poruszyc temat seksu z drugiej strony - od strony waszych kolegow, znajomych, przyjaicol?
Jak sadzicie, jak to jest, ze faceci szybciej wskakuja do lozek i maja wiecej partnerek seksualnych?
I co sadzicie o korzystaniu z uslug prostytutek?

Zozol

Przyznam szczerze, że nie poruszałam z kolegami tego tematu. Byłoby to dla mnie co najmniej krępujące.
Może nie nalezę do osób, które lubią rozmawiać o tak intymnych szczegółach życia, a może jestem po prostu przesadnie pruderyjna, nie wiem.

Dlaczego szybciej wskakują do łóżek i dlaczego korzystają z usług prostytutek?
Nie jestem ekspertką w tej dziedzinie, ale odpowiedź wydaje mi się być prostą: wszystko leży w fizjologii. Faceci łatwiej osiągają satysfakcję seksualną i nie wiążą seksu tak ściśle z miłością, jak kobiety.
No i ponoć mają genetycznie zakodowaną chęć (nie wiem czy to dobre słowo) zapłodnienia jak największej ilości partnerek.

Ale jak już wspomniałam gdzie indziej, genetyka zbytnio do mnie nie przemawia. Wszak już dawno wyszliśmy z jaskiń i nauczyliśmy się panować nad swoimi popędami.

Mnie się śni facet, który traktowałby seks jako rzecz drugo- albo nawet trzeciorzędną.
Myślicie, że jest taki w dzisiejszych czasach?

Gabriella

Byc moze to tak zabrzmialo, jakbym nawet z dalekimi znajomymi o tych sprawach zwiazanych z seksem swobodnie rozmawiala. Nie, wyszlo tak w sumie przez przypadek, ze chlopak zaczal mi opowiadac o tym i o tamtym, sam tak zszedl na temat. Przy czym przyznaje, ze z przyjaciolmi zdarza nam sie poruszac ten temat.

Jesli chodzi o facetow - sa tacy. Dylan, choc do spokojnych dusz nie nalezal, potrafil czekac. Moja ulubiona para (w sensie para, ktora pewnie niedlugo wezmie slub i dozyje 60lecia malzenstwa), choc wszyscy wiedza, ze oni ze soba po prostu beda, tez sie w seks nie bawi i dla chlopaka to jest totalnie ok.
Tylko trzeba dobrze trafic

Ale przeciez to nie jest niemozliwe

Kropka

A mnie się wydaje, że to jednak jest kwestia genetyki, chociaż w nieznacznym stopniu. Tzn. zgadzam się z Zozolem, że chłopcy nie wiążą tak ściśle seksu z miłością jak my.
Właściwie to nawet o tym nie myślałam za bardzo, więc nie wiem, co anpisać

Gabriella

byc moze, choc to dziwne, bo z genow wyrosnac nie mozna, a jednak faceci z czasem sie... 'uspokajaja'? tzn. wydaje mi sie, ze w pewnym wieku przy pewnej pozycji spolecznej nie sa juz tymi samymi osobami, co kilka/nascie lat temu.

Zozol

Dojrzewają po prostu. Nie widzę w tym nic dziwnego.
W pewnym wieku, z pewnym doświadczeniem życiowym uświadamiają sobie, że są rzeczy ważne i ważniejsze.

Gabriella

w sumie byc moze na tym to polega

Gabriella

Kropka

Czyli chyba wszystko po trochu

Gabriella

no to juz szybciej, bo ta wersja z genami nie pasuje tez do dziewczyn, ktore wskakuja do lozka kazdemu

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Dojrzewanie	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5