Bycie kobietą

berrybloom

Jesteście dumne z bycia kobietą czy macie chwile kiedy wolałybyście zamienić się w faceta?

Ja jestem bardzo dumna mimo niektórych utrudnień ( np. nie mogę pracować w straży pożarnej bo kobiety PODOBNO są słabe).

Po prostu nie zamieniłabym się z żadnym nawet najbardziej przystojnym i bogatym facetem

Gabriella

Jesli mam byc szczera, to za nic w swiecie nie zmienilabym swojej plci. Moze to takze dlatego, ze nigdy nie odczuwalam dyskomfortu z powodu tego, ze jestem kobieta (jak np. Ty z yciem strazakiem, albo moja dobra kolezanka z zostaniem pilotem). Czasem sadze, ze to cholernie niesprawiedliwe, ze to my mamy miesiaczke i mysle sobie, ze faceci powinni to przezyc choc raz w zyciu, ale skoro nic nie zmienie... ;))
A poza tym lubie chyba jednak to, ze jestesmy ta plcia, o ktora sie dba, ktora sie rozpieszcza i wogole ;)) cos w tym jest ;p

berrybloom

W byciu kobietą lubię też to że to nie my mamy wielkie ramiona które przytulają facetów tylko odwrotnie Wesoly

Że to oni nas chronią i właśnie jak już napisałaś rozpieszczają Wesoly

Wiesz my mamy okres ale im też zdarzają się .... złe noce

Mam nadzieje że wiesz o co chodzi

Gabriella

wiem doskonale o co Ci chodzi, ale i tak sadze, ze okres jest czyms bardziej uciazliwym

ohh... tak ! w facetach wlasnie uwielbiam jeszcze te ich ramiona i to, ze sa silni, wiec idac tym tropem moge stwierdzic, ze mimo wszystko lubie byc "slabsza" plcia, choc sadze, ze to akurat glupi stereotyp

berrybloom

Jeśli chodzi o pracę i ktoś mi mówi że nie dam sobie rady bo za słaba jestem to wkurzam się ale jeśli chodzi o pomoc chłopaka albo ochronę to jak najbardziej

Lubię jak mnie wyręczają w cięższych sprawach

Zresztą oni nie mają nam tego za złe bo mogą popisać się siłą Wesoly

Kropka

Oooo tak, uwielbiam być rozpieszczaną i przytulaną

Gabriella

Ale tylko w pewnych granicach. a juz najbardziej nie cieprie, jak jestesmy na imprezie i nagle ktos mi z rak wyciaga butelke i mowi, ze juz dosc, albo wyciaga mi z rak papierosa, lub jeszcze cos (taak... Jona jest madry i nie pali, w przecieiwnstwie do glupiej GAB). i wtedy, kiedy czuje sie, jak z mama, to nie lubie tej troski

berrybloom

Tak to matkowanie jest wkurzające, ja jeszcze tego nie doświadczyłam ale mogę sobie wyobrazić wyrywanie piwa na imprezie

Jest taka cienka granica między troską a totalnym matkowaniem i łatwo ją przekroczyć...

Gabriella

Dokladnie

Na szczescie ostatnio w takiej sytuacji moja przyjaciolka i byly zareagowali i przetlumaczyli mojemu kochanemu Panujotowi, ze jestem w stanie w TAKIM STOPNIU sama o siebie zadbac

za to bylo naprawde fajnie, jak mnie nad ranem kocem przykrywal, zebym nie zmarzla

berrybloom

Ach Ty to masz dobrze z tymi kumplami

Jak Ty ich poznajesz w ogóle? :DTeż bym chciała żeby mnie taki kocem okrył

Gabriella

generalnie to poczekaj, az ktos przystojny przeprowadzi sie z innego miasta, poczekaj az zobaczysz, ze patrzy krzywo na towarzystwo, ktorego nie lubisz, potem zaproponuj mu jakies spotkanie (oczywiscie w wiekszym gronie), potem sprawdz, czy sie nadajae, a jak sie nadaje to juz wiadomo co robic...

berrybloom

mogę wypróbować ale skorzystam z tych dostępnych na miejscu bo na razie nie spotkałam nikogo kto by się przeprowadził z innego miasta Mruga

Gabriella

Ja poznalam Jone w ten sposob. Ale jak nie, to jeszcze, prosze bardzo, mozesz Ty sie przeprowadzic

(ja tak zrobilam, stad reszta znajomych

). Ew. wynalezc w skzole ludzi, ktorzy nie lubia tych ludzi co Ty i... juz!

berrybloom

Hmm mieszkam z rodzicami bo mam 16 lat więc przeprowadzić się nie mogę

Chociaż w wakacje wynoszę się z bloku do domku ale w tym samym mieście tuż obok osiedla więc zmiana niewielka

Ale rozglądnę się w szkole za Twoją radą Wesoly

Gabriella

i bardzo slusznie

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> Dojrzewanie	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2