Autor Wiadomość
Gabriella
PostWysłany: Śro 17:50, 15 Lip 2009    Temat postu:

oj, to prawda
berrybloom
PostWysłany: Wto 12:05, 14 Lip 2009    Temat postu:

no własnie to jest najdziwniejsze
może dlatego że w tych poważniejszych rzeczach nie zawodzimy a takich drobnych nie traktujemy poważnie i zdarza nam się je .. olać
Gabriella
PostWysłany: Wto 11:11, 14 Lip 2009    Temat postu:

Mnie nigdy nie wierza, ze posprzatam, albo wloze naczynia do zmywarki i przypominaja dziesiec razy, albo i wiecej
Ale w kwestiach powazniejszych - podroz gdzies ze znajomymi, czy cos - pelen luz ;]Dziwne
berrybloom
PostWysłany: Pon 14:02, 13 Lip 2009    Temat postu:

chociaż nie ufają mi w tych "lżejszych" sprawach np. jak mam coś postprzątac to nie wierza że to zrobie tylko że zapomne (czesto sie zdarza )
Gabriella
PostWysłany: Pon 9:23, 13 Lip 2009    Temat postu:

no to zaufanie do Ciebie ma
berrybloom
PostWysłany: Nie 11:51, 12 Lip 2009    Temat postu:

Zależy w czym mają mi zaufać
Pozwalają mi wychodzić na imprezy jeśli wrócę normalnie do domu.
Ostatnio mama znalazła u mnie papierosa koleżanki ale uwierzyła że to nie mój i ja nie palę.
Wyprawiałam też swoje urodziny i jakoś zaufali że wszystko będzie ok Wesoly

Myślę że jest dobrze
Kropka
PostWysłany: Sob 12:33, 23 Maj 2009    Temat postu:

Mam nadzieję... Chociaż i tak na szczęście już jest lepiej Wesoly
Gabriella
PostWysłany: Pią 17:29, 22 Maj 2009    Temat postu:

Moze z wiekiem Twoim rodzicom sie zmieni ;*
Kropka
PostWysłany: Nie 21:09, 29 Mar 2009    Temat postu:

To zależy od kontaktu z rodzicami i od ich podejścia.
niuniek1211
PostWysłany: Nie 12:35, 29 Mar 2009    Temat postu:

Moja mama jak twierdzi że jestem już długo na dworze to dzwoni i mówi żebym za niedługo przychodziła Wesoly A tak to to ja z mamą gadam też o chłopakach i jakoś mi pomaga Wesoly
Kropka
PostWysłany: Pon 18:16, 02 Mar 2009    Temat postu:

Mam na to nadzieję od dłuższego czasu... Zobaczymy przy okazji najbliższej imprezy czy czegoś Mruga
Gabriella
PostWysłany: Pią 23:57, 27 Lut 2009    Temat postu:

Wlasnie
Ja czasem wiem, ze nie jestem corka idealna, a jednak zaufanie rodzicow mam, wiec naprawde mysle ze i Twoi z czasem zmienia podejscie;)
Whatsername
PostWysłany: Pią 22:53, 27 Lut 2009    Temat postu:

Rodzice czasami mają to do siebie, że jak się raz na coś uprą to później ciężko przegadać im, że może być 'inaczej' ...

Powinni się cieszyć, że mają taką grzeczną córke Mruga
Kropka
PostWysłany: Czw 15:44, 26 Lut 2009    Temat postu:

Własnie najlepsze jes to, że się bardzo staram. Nigdy nie mam wyłączonego telefonu, wracam na czas, jesli muszę się spóźnić, to mówię im o tym.
Mam 16 lat i do tej pory nigdy sie nie upiłam, byłam może łącznie na 5 imprezach. A słyszy się nawet o 13, 14 latkach, którzy/które nie pamietają połowy imprezy, bo im się film urwał... Cholery mozna dostać.
Whatsername
PostWysłany: Śro 23:24, 25 Lut 2009    Temat postu:

Kropka, może w jakiś sposób pokazuj im, że mogą Ci ufać...?

Moi mają do mnie zaufanie. Z jednej strony wychowali już dwóch synów sporo starszych ode mnie, więc wprawa jest
Limitów żadnych nie mam, pod telefonem zazwyczaj jestem, ogólnie to pozwalają na dużo.
Czasami wydaje mi się to dziwne, bo ja właściwie z nimi o mnie nie rozmawiam...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group